Dzisiaj jedna z moich znajomych z gry (Tsuki) przysłała mi screena ciekawej rozmowy jaką odbyła z postacią spotkaną w Srebrnym Źródle. Osobiście chciałbym zostawić wam decyzję czy to rzeczywiście próba wyłudzenia ale jak dla mnie sprawa jest oczywista dlatego prosiłbym też górę o zweryfikowanie na ile to możliwe i wprowadzenie stosownych ostrzeżeń.
[obrazek został usunięty]
Odnośnie zdarzenia poznania delikwenta... z tego co mi Tsuki opowiadała zachowywał się jak normalny nowy gracz. Twierdził, że zaczął grać niedawno ale nie wyglądało na to, później w rozmowie wygadał się, że "grał już wcześniej" i że musi zacząć ograniczać nałogową grę bo żona mu marudzi - jak dla mnie to jest wystarczający dowód na próbę wyłudzenia (per "na zaufanie do starszego gracza") lub po prostu na ściemę w kwestii bycia nowym. Pod koniec stwierdził, że podobno jego żona też ma grać ale osobiście odpuściłbym ten wątek bo i tak może być zmyślony...
Z góry zaznaczam, że Tsuki (jak widać na screenie) wybroniła się z potencjalnego wyłudzenia więc nie ma 100% pewności czy taka próba miała miejsce czy może to zwykłe pytanie było, ale osobiście jako osoba z IT i trochę oczytana w Niebezpiecznika (tak wiem, że czasem przesadzają ale lepiej żeby alarm włączał się zbyt często niż zbyt rzadko ) uważam tą sprawę za dość poważną.
I ku wyjaśnieniu dla gracza kierującego postacią [wycięto]: nawet jeśli twój bank jakimś cudem nie obsługuje przewalutowania do euro (w co raczej nikt myślący nie uwierzy), to zawsze możesz założyć sobie wirtualny portfel na Skirllu, który jest jedną z opcji płatności i korzystać za jego pośrednictwem.
Notka dla moda: nożyczki odnośnie imion - proszę bardzo, Tsuki wyraziła zgodę a [wycięto] JEŚLI jest oszustem to powinien być wymieniony z imienia (choć założenie nowego alta to i tak nie problem...). Jeśli wątek umieszczony nie tam gdzie trzeba to proszę bardzo można przenieść
Modyfikacja posta wykonana przez: Camist