Dyskusja na temat AMA z Phelan'em

  • We already spent quite a bit money on RoM Marketing (user numbers went up by 80%), and we will continue to do so.


    Seriously, without players we lose our entire income, so of course players are our main concern.


    Te części mi się najbardziej podobają ;P Ogólnie, cytując klasyka, pitolenie o Szopenie

  • Po przeanalizowaniu odpowiedzi tego pana w związku z romem niestety nasuwają się bardzo smutne wnioski


    - Od kilku lat GF olewa ROMA ponieważ jest to zbyt mała i stara gra w ich stajni i woleli skupić się na większych i nowszych grach

    - GF przyznaje się do "konfliktu" z RW, teraz relacje niby wyglądają lepiej, ale absolutnie nie należy się już spodziewać żadnych nowych drastycznych rzeczy w grze.

    - Ogólnie nie mamy na co liczyć w związku z nową zawartością, jakością tego co zostanie dodane w przyszłości(jeśli w ogóle) tłumacząc się ograniczonymi zasobami dewelopera jak i wydawcy

    - GF i RW skupia się teraz tylko i wyłącznie głównie na podtrzymaniu żywotności gry(wejście steama etc.), niekoniecznie jej dalsze rozwijanie, stąd rok czasu bez patcha.


    Dla mnie nie ma tam żadnych ściem, a czysta chłodna kalkulacja.

    Czas zawijać kitę z gry :D

  • Ta cała ama z pelanem to taka sama akcja ściemniająca jak listy do społeczności od celes ;)

    Korim


    Knight < 100 > Mage


    8o=O<X   Ignis Guild   ||?(;(


    Wychylylybymy - RIP


    Mementomori - RIP


    Ignis - RIP


    Korim - OFF

  • A właśnie Celes to czemu te wojny jak i mnogość obietnic z listów nie zostały spełnione? Wyczaruj mnie jakąś bajke na dobranoc ;)

    Korim


    Knight < 100 > Mage


    8o=O<X   Ignis Guild   ||?(;(


    Wychylylybymy - RIP


    Mementomori - RIP


    Ignis - RIP


    Korim - OFF

  • A kto ją pociągnie do odpowiedzialności za tamte farmazony, co ? Co jej zrobicie ? Macie na to papier ? Takie bajery stosuje się do podtrzymywania ciśnienia wśród graczy. Biznes i kasa, misie :evil:

  • Ja wam powiem, że od strony technicznej to już dawno był trup i od strony kodowej i nie dziwie się, że nie chce im się tego utrzymywać


    Przestarzały silnik, prawdopodobne dziury pamięci, bo kiedyś używano innych technik pisania gier w oparciu na to, co umożliwiał silnik, a skoro dziury pamięci to pewnie przy okazji może też być pełno różnorakich warningów, bo one często są pomijane do naprawienia, ale to tylko przypuszczenia. Dziury w pamięci to rzecz znacznie gorsza.


    To znowu powoduje, że każda większa zmiana mechaniki czy czegokolwiek w kodzie spowoduje bankowe wywalenie się go, a sama gra pewnie ma z tysiące linijek, więc szukanie jakiegoś błędu jest niezwykle ciężkie.

    I teraz siedzi taki informatyk nad tym i owszem, to wszystko da się zrobić i naprawić, ale trzeba nad tym dłużej popracować i poświęcić sporo środków, bo to nie jest kaszka z mleczkiem.


    Nie ma co ukrywać, że nikomu nie chce się rozwijać tyle lat przestarzałą grę, bo gorzej ją coraz zoptymalizować pod nowszy sprzęt, dlatego powstają remastery albo ogólnie gra jest przebudowywana pod współczesne czasy.


    Na Runes of Magic trzeba włożyć sporo środków, od silnika, po mocną zmianę w kodzie poczynając od problematycznej przydzielanej dynamicznej pamięci, jeśli takowa jest tu używana. A nikt tego za darmo nie będzie robił, taka większa inwestycja musi się opłacić

    89779830bf6b2.jpg

  • No o to chodzi, więc już czas aby do świadomości graczy dotarło w końcu t,o że w tej grze już nic nie zostanie poprawione/naprawione/wprowadzone/cokolwiek. Gra staratara, silnik stary, wszystko stare i proszenie się RW by coś naprawił nie ma zupełnie sensu, tym bardziej że przy romie zostało pewnie z 5 osób.

  • Wiek silnika nie ma nic do tego, obecnie są używane starsze silniki i wszystko hula. On jest po prostu skopany XD Stworzyli go ludzie, którzy nie mieli pojęcia o pisaniu silników 😂

  • Przykre jest to że z błędów gry tłumaczą się gracze a nie twórcy. Ciężko też uwierzyć w to że cokolwiek się zmieni w tym temacie. Skoro przez 9 lat nic nie poprawiali to dlaczego teraz miałoby się to zmienić. Tym bardziej że takie rewolucje w romie były dosyć często zapowiadane przez administracje.


    Nawet jeżeli powrócą do cyklu wydawania instancji/stref co pół roku to i tak wiele to nie zmieni. Tylko te dwa elementy nie utrzymają graczy przy grze. RoM od paru lat zaczął być nudny. Schematyczne instancje niewiele różnią się od mapek z Cenedrili. Jedyna różnica taka że 5 razy trzeba stanąć na 30 sekund żeby ubić bossa. Nowe strefy kończą się po 3h robienia zadań. Wieje nudą, a co za tym idzie graczy jest coraz mniej. Nawet na steamie widać że mniej ludzi loguje.

  • Quote

    Wiek silnika nie ma nic do tego, obecnie są używane starsze silniki i wszystko hula. On jest po prostu skopany XD Stworzyli go ludzie, którzy nie mieli pojęcia o pisaniu silników 😂

    Zgodzę się, aczkolwiek takowy silnik ma sporo różnych ograniczeń i musi być doprowadzony do porządku, świetnie zoptymalizowany, a sporo nowych nowinek musi być implementowane, a jeśli się nie da to jest zawsze sposób na obejście problemów.

    Przede wszystkim wszelakie nowe rzeczy muszą być robione z rozwagą, ze względu na możliwości takowego silnika.


    Dodaj Sobie wiek i przecieki w pamięci, złe dealokowanie pamięci, błąd w jednej linii, cokolwiek i już Ci się robi bałagan.

    Silnik już ma tyle błędów sam w sobie, że dodawanie elementów do gry za każdym razem sypie program i nie ma co się dziwić.


    Jak zaczęło się tam od, któregoś chapteru i nie było naprawione to potem kolejne rzeczy tworzyły nowe problemy wynikające z poprzednich i poszła lawina do przodu.


    Na nowym silniku lub tym zoptymalizowanym obsługującym więcej RAMu i nowe architektury już np: nie odczułbyś tylu crashy, bo jak przecieki spowodują Ci wzrost RAMu, to jak gra obsługuje go więcej i Sobie z tym radzi, to nie sypałoby się tak. Oczywiście problem dalej by istniał, ale byłby mniej odczuwalny.


    Co nie zmienia faktu, że jest za dużo roboty i potrzeby włożenia środków, aby to naprawić. Już chyba lepiej byłoby to od podstaw zbudować

    89779830bf6b2.jpg

  • "We already spent quite a bit money on RoM Marketing (user numbers went up by 80%), and we will continue to do so."


    Kiedyś, jak początki marketingu zachodniego w Polsce jeszcze raczkowały... Nagle, po badaniach im "wyszło", że na "przeciętnego" Polaka najlepiej działa reklama typu "Prusakolep" (może ktoś to jeszcze pamięta, jeśli nie - może znajdzie sobie na jakimś serwisie - jakiego rodzaju to była reklama). Równolegle - istniało w Nas - Polakach przekonanie/powiedzenie że: "Mercedes to takie auto, którego nie trzeba reklamować". Ja tam uważam, że jeśli produkt jest dobry i sprawdzony, pozyska rzeszę swoich wiernych, stałych konsumentów. To stały i stabilny dopływ zysku. Jeżeli polityka ekonomiczna zakłada pakowanie pieniędzy w iluzję intratności produktu (czarny marketing) przy niedofinansowywaniu jakości produktu - owszem, występują chwilowe skoki zysków, które skutkują równie wielkimi/jeszcze większymi spadkami. Nikt przecież nie lubi czuć się nabity w butelkę/oszukany. Organizm dąży do homeostazy (stabilności), zatem zwykle występuje powrót do sprawdzonego rozwiązania. Ja nie mam wątpliwości. Ta garstka osób (w stosunku do świetności ROM), która w nim stale funkcjonuje, przez cały czas się kruszy. Owszem, zdarza się jakiś "Haichko" czy natrętny gołąb skalny, który z różnych powodów trzyma się ustalonej sztywnej reguły poznawczej, jednak populacyjnie - homeostaza dla Homo Sapiens to raczej swoisty "Spokój Duszy". Oj niedobrze mości Państwo, niedobrze...

  • Camist

    Closed the thread.